Pożary pojazdów elektrycznych oraz incydenty związane z ich ładowaniem – analiza i wnioski z wybranych przypadków

Strona główna » Pożary pojazdów elektrycznych oraz incydenty związane z ich ładowaniem – analiza i wnioski z wybranych przypadków
Pożary pojazdów elektrycznych oraz incydenty związane z ich ładowaniem

Pożary pojazdów elektrycznych oraz incydenty związane z ich ładowaniem – analiza i wnioski z wybranych przypadków

Samochody elektryczne to już nie przyszłość, a teraźniejszość motoryzacji. Wraz z ich popularyzacją pojawiają się jednak pytania o bezpieczeństwo, zwłaszcza w kontekście pożarów i ładowania baterii. Media nagłaśniają każde zdarzenie, w którym płonie EV, co potęguje obawy właścicieli i osób planujących zakup. Jak wygląda rzeczywistość? Poniżej znajdziesz analizę danych, opinie ppoż o elektromobilności oraz omówienie wybranych incydentów, które pozwalają wyciągnąć praktyczne wnioski.

Czy auta elektryczne płoną częściej niż spalinowe?

Pierwsze pytanie, które warto postawić, brzmi: czy ryzyko pożaru EV jest większe niż w przypadku aut spalinowych? Statystyki pokazują coś odwrotnego. Według raportu Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności i Państwowej Straży Pożarnej wskaźnik pożarów na 1000 pojazdów wynosi 0,372 dla elektryków i 0,424 dla pojazdów spalinowych. Oznacza to, że auta elektryczne palą się rzadziej, choć w przypadku pożaru akumulatora akcja gaśnicza jest znacznie trudniejsza i bardziej czasochłonna.

Zagrożenia ładowania EV i typowe przyczyny pożarów

Choć ryzyko zapłonu jest niskie, istnieje kilka scenariuszy, które mogą doprowadzić do pożaru. To one znajdują się w centrum każdej analizy ryzyka pożarowego:

  • Uszkodzenia mechaniczne – skutki wypadków mogą naruszyć strukturę baterii.
  • Wady produkcyjne baterii – np. błędy w separatorach czy anodach, które powodują zwarcia.
  • Awaria w trakcie ładowania – przegrzanie, usterki ładowarki czy złej jakości instalacje domowe.
  • Nieprawidłowa eksploatacja – ładowanie w ekstremalnych temperaturach, stosowanie niecertyfikowanego sprzętu.
  • Czynniki zewnętrzne – pożary przenoszące się z sąsiednich pojazdów, podpalenia.

Nowoczesne auta mają wielostopniowe systemy zabezpieczeń, ale opinie ppoż stacji ładowania jasno wskazują, że to właśnie proces ładowania wymaga szczególnej kontroli. Bezpieczeństwo pożarowe ładowania zależy zarówno od konstrukcji auta, jak i jakości infrastruktury.

Pożary stacji ładowania EV i incydenty z pojazdami – wybrane przykłady

Aby lepiej zrozumieć, jak wyglądają realne zdarzenia, warto przytoczyć konkretne przypadki.

  • Tesla Model S, Norwegia (2016) – pojazd zapalił się podczas ładowania na stacji Supercharger. Przyczyną było zwarcie w systemie rozdzielczym. Tesla wdrożyła aktualizację oprogramowania poprawiającą diagnostykę ładowania.
  • Hyundai Kona Electric, Korea (2020) – eksplozja baterii w garażu podziemnym. Producent, po serii podobnych zdarzeń, wycofał z rynku ponad 70 tys. pojazdów i zlecił wymianę wadliwych modułów.
  • Chevrolet Bolt EV, USA (2021) – seria pożarów w garażach domowych, także po przeprowadzonych akcjach serwisowych. GM zdecydował o globalnym wycofaniu wszystkich aut z roczników 2017-2022 w celu wymiany akumulatorów.
  • Jaguar I-Pace, USA (2018-2023) – osiem udokumentowanych pożarów akumulatorów, które skłoniły producenta do akcji serwisowej 6,4 tys. pojazdów. Wprowadzono ograniczenie maksymalnego poziomu ładowania i monitoring BMS.
  • Polska (2023) – przypadek Mercedesa EQA w Tuchomiu, gdzie gaszenie trwało ponad 21 godzin. Pojazd musiał zostać zanurzony w kontenerze z wodą. W Gdańsku z kolei pożar EV na stacji paliw wymagał ewakuacji całego obiektu.

Te zdarzenia pokazują, że mimo zaawansowanych zabezpieczeń, pożary stacji ładowania EV i samych aut są możliwe. Najczęściej wynikają one z defektów akumulatorów lub błędów w procesie ładowania.

Wnioski z pożarów EV – praktyczne zalecenia

Opinie ppoż w zakresie elektromobilności wskazują jednoznacznie, że EV nie są bardziej niebezpieczne od aut spalinowych, ale wymagają innego podejścia do kwestii bezpieczeństwa. Z doświadczeń zebranych na całym świecie można sformułować kilka praktycznych zaleceń:

  • Ładuj auto tylko przy użyciu certyfikowanych ładowarek i sprawnych instalacji elektrycznych.
  • Unikaj ładowania w miejscach źle wentylowanych lub narażonych na wysoką temperaturę.
  • Po kolizji lub zalaniu baterii zasięgnij profesjonalnej ekspertyzy elektrycznej.
  • W garażu prywatnym zainstaluj czujniki dymu i miej gaśnicę proszkową.
  • Zarządcy budynków i operatorzy powinni każdorazowo opracowywać opinie ppoż stacji ładowania i wdrażać rekomendowane zabezpieczenia.

Jak zadbać o bezpieczeństwo ładowania i eksploatacji EV?

Analizując te przypadki, widać wyraźnie, że wnioski z pożarów EV są jasne: choć ryzyko zapłonu jest niewielkie, należy je traktować poważnie. Każdy właściciel może ograniczyć zagrożenie poprzez przestrzeganie zasad ładowania, regularne przeglądy i reagowanie na wszelkie nieprawidłowości w pracy baterii. Z kolei inwestorzy i zarządcy obiektów powinni zawsze uwzględniać analizę ryzyka pożarowego oraz przygotowywać opinie rzeczoznawców ppoż. To inwestycja w bezpieczeństwo użytkowników i otoczenia. Elektromobilność rozwija się dynamicznie, dlatego warto łączyć innowacje z rozsądnym podejściem do zagadnień ochrony przeciwpożarowej. Tylko wtedy rozwój EV będzie w pełni bezpieczny.

Analiza ryzyka pożarowego to najlepsza inwestycja w elektromobilność

Chcesz dowiedzieć się więcej o wymaganiach związanych z bezpieczeństwem pożarowym ładowania i procedurach eksploatacji EV? Skontaktuj się ze specjalistami ds. ppoż, którzy przygotują profesjonalną ekspertyzę i doradzą najlepsze rozwiązania. To realny krok, który zwiększy Twoje bezpieczeństwo i spokój w użytkowaniu auta elektrycznego.